Po ostatnich miłych słowach na temat postów związanych z Millie Dornan - żoną naszego Jamiego, jest mi niezmiernie miło pisać kolejne artykuły związane tylko i wyłącznie z jej karierą zawodową (w przyszłości również i te prywatne).
Obecny tydzień, który zakończymy już jutro był obfity w dużą ilość informacji o trzech aktualnych projektach Amelii - tych wydanych i tych jeszcze nie. Pierwszą z nich jest wiadomość o tym, iż film "Mum's List" (2016) do którego Millie skomponowała ścieżkę dźwiękową został wybrany do pokazu na francuskim festiwalu "British Film Festival".
Kolejną sprawą jest oczywiście wydanie jej nowego utworu "Dawn" pochodzącego z jej najnowszej EP-ki "Visitors", który został opublikowany wczoraj ! "Dawn" jest niestety ostatnią piosenką pochodzącą z jej płyty "Visitors", i jak każda poprzednia jest utworem wręcz bajecznym.
LINK DO PIOSENKI:
W związku z tym, że skoro ostatni singiel z płyty "Visitors" został wydany, na kolejną prywatną muzykę Millie będziemy musieli trochę poczekać (szacuje okres na ok. 2 lata). Czas oczekiwania może być jednak o wiele wiele przyjemniejszy, dzięki nadchodzącemu filmowi "Mary Shelley" do którego Amelia skomponowała soundtrack.
Jest to właśnie trzecia i ostatnia rzecz o której chciałbym Wam dzisiaj napisać, a mianowicie data premiery filmu "Mary Shelley". Tak jak Wam pisałem w TYM POŚCIE, premiera filmu ma się odbyć na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto, a sami organizatorzy tego wydarzenia o dacie wyświetlenia filmu napisali to:
Została nawet podana mała informacja na temat samej ścieżki dźwiękowej którą skomponowała Pani Dornan. Pozwolicie, iż treści tej prostej angielszczyzny już nie będę Wam tłumaczył.
Reasumując w życiu zawodowym Millie wiele się dzieję, i chwała jej za to. Mam nadzieję, że dzisiejszy post Wam się spodobał, a wy wraz ze mną z radością będziecie oczekiwać na najnowsze dzieło Amelii :)
![THE SUNDAY TIMES STYLE | JAMIE POTWIERDZA CIĄŻE [WYWIAD + SESJA]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYIiFBTQeM8KP4ZitIEsT8pcvpojaWmILnOqjMPBpzjrv-VoDHyeOnhNqpSKqp7qJxkTIKxAsWes8GyH4gqPOWtqkyFGnSdaRqb2BaES1TrRD7VnfLarCYkQe7pupWDUOLj_-wGwH_P1o/s72-c/TST.jpg)
![JAMIE I MILLIE NA RANDCE [30 WRZEŚNIA 2017]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijUV0aAXIMMIumBGuHxLUpnpovTr1Fc_0inhTKIJqLslo9Vssbs3njbTSo5fhAOm8FHvJaQegk8VJubwMTwuOPNBDlfyXFHzhiQ00P7hhHoPsIzGQb35SqU2feEfLHt3Cr6picdyctWEE/s72-c/RANKA+W+KINIE.jpg)
Bardzo mi brakuje aktualnych zdjęć tej wyjątkowo pięknej i zdolnej kobiety. Dornan za mało pokazuje publicznie swoje przywiązanie do rodziny, co jest powodem niekończących się plotek na temat ich małżeństwa. Szkoda.
OdpowiedzUsuńTak, mi również brakuje zdjęć Millie. Miejmy nadzieję, że pojawi się ona na premierze filmu "Mary Shelley" gdy już wyjdzie on w Anglii. Osobiście uważam, że Jamie bardzo dobrze ukazuje swoje uczucia względem rodziny, tylko to po prostu głupie urojenia niektórych fanów są wręcz niesmaczne. Amelia pokazuje się na prawie wszystkich premierach filmów Jamesa, a Jamie gdy tylko może mówi o niej i o dzieciach w różnorakich wywiadach, a więc nie wiem co jeszcze mógłby zrobić aby pokazać, że najważniejsza jest dla niego rodzina. Dziękuje za wypowiedź. - Właściciel Bloga
UsuńJa również uważam że w internecie jest bardzo dużo zdjęć Jamie Dornana z żoną i z dziećmi.Zawsze ciepło wyraża się o żonie i widać że rodzina jest dla niego bardzo ważna. A plotki ? no cóż.... zawsze będą.
OdpowiedzUsuńPrzecież ten facet prawie nie bywa w domu. Na lutowych premierach Greya wyraził swoje uczucie raczej do... Dakoty, wszyscy to widzieli, portale plotkarskie szalały od plotek. A w wywiadach dołożyli deklarację o wielkiej przyjaźni i miłości do końca życia i stąd te plotki i nienawiść fanów do żony. Tu nie rodzina jest najważniejsza, najważniejsza jest K A R I E R A.
OdpowiedzUsuńNie bywa w domu bo jest AKTOREM, to jego praca. Prawda jest taka, że z Dakotą (którą bardzo osobiście szanuje), poza Greyem nie łączy go z nią nic. Poza planem wszystkich trzech części, nie widzieli się ani razu (nie licząc oczywiście promocji filmu), także trochę nie wiem o czym mówisz Anonimie. - Właściciel Bloga
UsuńHmmmm... a skąd wiadomo ze oni nie zobaczyli sie ani razu, przecież ani Dakota ani Jamie nie musieli głosić tego całemu światu
OdpowiedzUsuńPonieważ dobrze wiem kiedy Jamie jest w Los Angeles lub Dakota w Wielkiej Brytanii. Nie można sprawić, aby byli nie zauważeni na lotniskach. Owszem widzieli się nie dawno, ponieważ odbywała się sesja promująca do filmu "Nowe Oblicze Greya" w Los Angeles, ale tak prywatnie według mnie jeszcze się nie widzieli (poza czasem kręcenia/promocji filmu). - Właściciel Bloga
UsuńNo prawda jest taka, że Jamie miał romans z każdą aktorką, modelką z którą miał sesje zdjęciowe, więc dlaczego nie z Dakotą? Bo jest żonaty? Aktorzy do romansów na planie przyznają się po latach, a rodzina dla tej śmietanki hollywoodzkiej to dzisiaj jest jedna a jutro może być nowa dla nich to bez różnicy. Oj tak są aktorzy, którzy mimo wielkiej kariery dbają o swoje życie rodzinne np: bracia Hemsworth, cudowny Matthew Goode, nawet Channing Tatum, no i oczywiście Cillian Murphy. Co do wakacji Dornanów to nie ma ani jadnego zdjęcia z rodziną, na wakacjach mógł być z każdym, nawet jak tu ktoś napisał mógł spotkać się z Dakotą. Dornan jest mi obojętny natomiast bardzo podziwiam Amelie, to niesamowita kobieta, życzę jej wszystkiego dobrego.
Usuń