No i nadszedł ten czas, czyli koniec roku 2017, który dla naszego bloga był bardzo hojny. W przeciągu tego roku, nasz blog został odwiedzony 21 663 razy, a miesięczna wizyta czytających wynosiła przeciętnie ok. 2 000 osobników. Oprócz tego, udało nam się stworzyć grupę na facebooku, z bądź co bądź małym gronem odbiorców, lecz bardzo uprzejmym i aktywnym, oraz konto na instagramie które prosperuje gdzieś od ok. miesiąca.
Ale nie tylko nasz rok był wspaniały. Dla małżeństwa Dornan, ten rok również (od strony zawodowej) był bardzo udany. Począwszy od kręcenia filmu "Robin Hood", premiery "Ciemniejszej Strony Greya", wydania płyty Millie "Visitors", premiery filmu "Mary Shelley", aż po kręcenie kolejnych filmów, które na pewno w przyszłym roku nas zaskoczą (a jest ich sporo).
Poniżej umieszczam Wam kalendarz Jamiego na rok 2017, który od jutra zostanie zmieniony na stronie, na 2018. Jeśli będziecie chcieli do niego wrócić, zawsze możecie odnaleźć ten post.
Tak więc, dziękuje Wam za ten cudowny rok. Za jeden z moich najlepszych jeśli chodzi o tego bloga. Udało mi się napisać 200 postów w 2017, co jest moim rekordem jeśli spojrzeć na poprzednie dwa lata. Jeszcze raz dziękuje i życzę Wam oczywiście Szczęśliwego Nowego Roku! Oby był jeszcze lepszy niż ten obecny.
SPOILER: Na początku stycznia, na blogu pojawi się post, z którego dowiecie się jak wygląda obecny dom Jamiego, w którym mieszka z rodziną. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz