NOWE OBLICZE GREYA - KATEGORIA WIEKOWA W AMERYCE

Jak wiecie seria filmowa "Pięćdziesiąt Twarzy Greya" w której nasz Jamie gra tytułową rolę Christiana Greya, jest dość specyficzną franczyzną cechującą się mocno erotycznymi, jak i wulgarnymi scenami filmowymi. Każdy film z serii, w ubiegłych latach otrzymał w Ameryce status progowy R - osoby poniżej 17 lat, film mogą zobaczyć tylko z rodzicem/opiekunem prawnym ze względu na silnie umocnione sceny seksu, nagości oraz językowego wulgaryzmu





Co się z tym je, nowy film z tego kanonu, czyli "Nowe Oblicze Greya" również otrzymało tą kategorię. Dlaczego jednak o tym wspominam, przecież jest to próg wiekowy wymagany w Ameryce ? Otóż, w Polsce progi wiekowe dla filmów z serii PTG, są praktycznie identyczne jak te w Ameryce. Wspominam o tym, ponieważ znam wiele osób chcących zobaczyć film w kinie, które niestety nie mają ukończone tych 17 lat, a jednak nie wiedzą czy pracownicy kina ich wpuszczą. 






Osobiście wyrażę się w ten sposób, progi wiekowe w Polsce są właściwie w każdym kinie inaczej stosowane. Przykładowo film "Ciemniejsza Strona Greya", mogliśmy oglądać w Heliosie tak jak jest to zapisane tylko wtedy gdy ukończyliśmy wiek 17 lat, zaś w sieci kin Multikino, lat trzeba było mieć tylko 15, także jak widzicie sprawa jest niewyjaśniona. 






Nie podam Wam jeszcze informacji na temat POTWIERDZONEJ kategorii wiekowej w Polsce, ale jak tylko sprawa się wyjaśni, to na pewno Was oświecę. W komentarzach możecie napisać, co sami uważacie na temat sytuacji opisanej powyżej. 

2 komentarze :

  1. Dla mnie film nie był ani mocno erotyczny ani tym bardziej wulgarny( nie bardzo rozumiem dlaczego wulgarny??).Obejrzałam masę angielskich i amerykańskich filmów z dużo większą dawką golizny o języku "ulicy" nie wspominając. Te filmy były od 16 lat a naprawdę były niesmaczne. Grey to tzw. grzeczny w porównaniu z tamtymi.Poza tym wystarczy mieć Canal + i Cinemax we własnym domu aby oglądać tak mocne kino że Grey to fim dla grzecznych pensjonarek.Film powinien być od 16 max 17 lat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sceny erotyczne w Greyu nie były niesmaczne, większości się podobały. Nie było wulgarnej( pornograficznej) golizny, bo trudno pośladki i ładne piersi zaliczyć do wulgarnych.Myślę że ludzie z przyjemnoscią patrzyli na wyćwiczone ciało Dornana( można tylko zazdrościć!) i pięknie wyglądającej Dakoty.Nie wspomnę że wszystkie dziewczyny wzdychają do przystojnego Jamiego( ha,ha). Dla mnie film był zdecydowanie lepszy niż książka. Nie mogę doczekać się kolejnej części. Prowadzisz ciekawy blog.

    OdpowiedzUsuń