Dzisiejszego poranka, bistro "Staff at Silky's" miało przyjemną niespodziankę w postaci naszego głodnego Jamiego, który wpadł na krótkie śniadanie. Dornan przejeżdżał własnie przez miasto (prawdopodobnie był w drodze do Belfastu), a bistro stało się jego przystankiem w podróży. Zaraz po zamówieniu jedzenia, Jamie zrobił sobie kilka zdjęć z klientami oraz personelem (dwa zdjęcia możecie znaleźć poniżej).
"Nie został na długo, był tu ok. 15 minut", powiedział jeden z pracowników. "Zamówił kanapkę z boczkiem i cappuccino, a później poszedł".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz